Dzisiaj nie miałem konkretnego planu wycieczki.
Postanowiłem pojechać przed siebie i zobaczyć, gdzie mnie zaniesie.
Zaniosło mnie w znane okolice. Po drodze odgrzałem sobie na obiad botwinkę, którą dostałem od mamy.
Jak pogoda się utrzyma to jutro zrobię coś ekstra 😉
Przejażdżka w Boże Ciało
Dodaj komentarz