W tym sezonie poruszał się będę nowym pojazdem.
Uznałem, że czas zmienić rower na taki, który bardziej będzie odpowiadał moim potrzebom.
Z racji tego, że znalezienie roweru MTB na niezłej klasy osprzęcie, z mocowaniami bagażnika praktycznie nie da się znaleźć, uznałem, że rower zrobię sobie sam.
Ramę wykonał mi pan Rychtarski, osprzęt dobrałem taki, jaki lubię i wyszedł mi całkiem ciekawy twór. Mam nadzieję, że się polubimy 🙂
- Tworzenie ramy, kąty muszą się zgadzać;)
- Stalowe rury lutowane mosiądzem
- Pierwszy raz na kołach
- Początkowo miał być tylko dwukolorowy
- Ale uznałem, że przyda mu się trochę czerwieni 😉