Archiwum dnia: 10 listopada, 2014

Jesień

Nadeszła jesień. Wraz z nią, chęć jeżdżenia/pisania spadła drastycznie.
Od ostatniego wpisu miałem już możliwość jazdy w temperaturze ok. 3 stopni Celsjusza, w nocy i w piękny, jesienny dzień.
Trochę też chorowałem i przez to rower stał i się kurzył.
Jesień to czas zakupów i snucia planów podboju świata.
Pewnie będę się teraz często wymądrzał na temat sprzętu i ubrań.
W końcu, jak nie jeżdżę to muszę jakoś inaczej zapełniać bazę danych.
Zmontowałem też ostatnio klip z Rumunii. Link znajduje się tutaj

Kilka zdjęć z jesieni: